Pisarka Małgorzata Gutowska – Adamczyk gościem Szkoły Artystycznej w Ełku

Informacja nadesłana:

 

Najbliższy Artystyczny czwartek (8 maja 2014 r.) będzie gratką dla miłośników twórczości Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk, autorki bestselerowej sagi “Cukiernia pod Amorem”. Pisarka w Szkole Artystycznej spotka się ze swoimi czytelniczkami, by porozmawiać o najnowszej powieści “Podróż do miasta świateł. Tom 2. Rose de Vallenord”.

 

Rose – bohaterka książki, pojawiła się w książce “Cukiernia pod Amorem”, by następnie zostać bohaterką dwóch kolejnych tomów powieści. I aby utrzymać klimat, sala koncertowa Szkoły Artystycznej tego dnia zamieni się w cukiernię z pysznościami z miejscowego “Karmelka”.

 

“Podróż do miasta świateł. Tom 2. Rose de Vallenord” to powieść o dwóch kobietach. Rose i Nina, mimo że żyją w zupełnie innych czasach, mają bardzo podobne doświadczenia. Obie wyruszają w podróż do miasta świateł ze złamanym sercem. Obie, wbrew faktom, żywią nadzieję, że pobyt w Paryżu przyniesie ukojenie. Czy te oczekiwania się spełnią?

 

Podążająca śladem Róży Nina pragnie wyjaśnić zagadkę serii kradzieży obrazów słynnej malarki. Na jej drodze pojawi się fascynujący i tajemniczy kolekcjoner sztuki z Argentyny. Razem spróbują się dowiedzieć, kto i dlaczego kradnie dzieła Rose de Vallenord.

 

Tylko czy na pewno Nina może mu zaufać?

 

Małgorzata Gutowska-Adamczyk znów zabiera czytelników w fascynującą podróż do dziewiętnastowiecznej i współczesnej Francji, snując opowieść o dwóch wyjątkowych kobietach. Równie ważnym bohaterem książki czyni Paryż – niezwykłe miasto, w którym zarówno cierpienie, jak i szczęście odczuwa się ze zdwojoną intensywnością.

 

Po bestsellerowej “Cukierni Pod Amorem” zapraszamy na kolejną wyśmienitą ucztę literacką, która urzeka opowieścią o czasach minionych, pełnych nostalgicznego piękna.

Komentarze
Więcej w Ełk, Literatura, Małgorzata Gutowska - Adamczyk, Podróż do miasta świateł. Tom 2. Rose de Vall
Dawid – artysta roku – Podsiadło zagra w maju w Ełku

Ten koncert już zapowiadaliśmy na naszych łamach, ale warto jeszcze raz o tym przypomnieć, tym bardziej że Dawid Podsiadło wyrasta...

Zamknij