Polska na czerwono, policja w Olecku ma pełne ręce roboty

Premier Mateusz Morawiecki na zakończonej właśnie konferencji prasowej ogłosił kolejne restrykcje albo jak kto woli środki zapobiegające (tak je nazwał prof. Andrzej Horban).

Zgodnie z przewidywaniami zniknął podział na strefy żółte i czerwone. Wszystkie obostrzenia są takie same we wszystkich powiatach, czyli cała Polska “pomalowana” jest na czerwono. Potwierdziły się też przecieki, że uczniowie klas IV-VIII od poniedziałku rozpoczną naukę w trybie zdalnym. Ale żeby zapobiec niekontrolowanym spotkaniom towarzyskim w czasie przeznaczonym na naukę, młodzież w godzinach 8-16 może przemieszczać się tylko w towarzystwie osób dorosłych. Ponadto lokale gastronomiczne zostały zamknięte i mogą serwować posiłki jedynie na wynos. Obowiązuje także zakaz spotkań i zebrań powyżej 5 osób.

Nowe środki zapobiegawcze oznaczają także nowe obowiązki dla policji. Justyna Sznel, rzecznik oleckiej komendy policji, przyznaje że już teraz panuje pełna mobilizacja. W związku z tym, że obecnie w kwarantannie przebywa więcej osób niż wiosną, to do kontroli osób, które siedzą w domach wyjeżdżają wszyscy policjanci, a nie tylko ci, którzy na co dzień patrolują ulice. Jednocześnie pani rzecznik przyznała, że na szczęście nie ma w tej chwili kłopotu z przestrzeganiem kwarantanny. Niestety jednak nie wszyscy mieszkańcy naszego powiatu stosują się do nakazu noszenia maseczek. W ostatnich dwóch tygodniach policjanci ukarali ponad 50 osób za brak maseczki. Kilka osób odmówiło przyjęcia mandatów, w związku z czym policja skierowała wnioski o ukaranie tych osób do sądu.

Justyna Sznel zapewnia, że olecka policja poradzi sobie z obostrzeniami i będzie konsekwentnie pilnować ich przestrzegania, a że potrafi być skuteczna pokazała już wiosną, wzbudzając zresztą niezadowolenie niektórych mieszkańców. Nowe obostrzenia nie zakłócą także codziennej pracy policji. Oby do wiosny.