Kolejna dobra historia z portfelem. Napisała do nas Paulina:
27 kwietnia zgubiłam portfel bodajże na ulicy Zielonej. Znalazł go jakiś chłopiec ok. 10 lat. Zadzwonil na policję i zgłosił to. Przyjechał do niego patrol odebrał portfel i panowie przekazali mi go pod gabinetem dentystycznym na ulicy Zielonej.
To był młody, bardzo fajny, inteligentny dzieciak. Dałam mu parę groszy, ale jakoś mnie gniecie w środku, że dzieciak mógł wyjąć prawie cztery stówki i wydać na słodycze, a tego nie zrobił.
Byłam na komendzie. Nie podali mi jego danych, więc pomyślałam że może warto mu choć w ten sposób podziękować i zrobić z niego małego bohatera… Dzięki.