Pole namiotowe. Odpowiedź Burmistrza Miasta

W zeszłym tygodniu w „Fakcie” ukazał się artykuł, w którym autor kpił z władz miasta Olecka w związku z tym, że dokonały one otwarcia pola namiotowego we wrześniu, czyli po sezonie. „Fakt” rzecz całą nazwał „absurdem roku”, co akurat wydało się nam sporym nadużyciem (więcej https://www.iolecko.com/artykul/51/-Faktu–hiperbolizacji-Olecka.html). Tym bardziej, że zamieszczona w tekście wypowiedź Burmistrza Miasta Wacława Olszewskiego została wyrwana z kontekstu i mocno okrojona. Poprosiliśmy władze o pełne wyjaśnienie tej sprawy. Zapytaliśmy także o działania promocyjne, które służyć będą przyciągnięciu turystów do Olecka i na pole namiotowe, cennik oraz o koszty utrzymania obiektu. Zaniepokojeni faktem, że nowo powstały budynek nie posiada ogrzewania, poprosiliśmy o komentarz także w tej sprawie. Dziś otrzymaliśmy odpowiedź od Burmistrza Miasta, którą cytujemy w całości.

 

W nawiązaniu do Pana pytań informuję, że Gmina Olecko ubiegała się o otrzymanie dofinansowania na budowę obozowiska.

 

30 sierpnia 2011r. złożyliśmy wniosek o dofinansowanie projektu pt.: „Budowa wspólnego produktu turystycznego regionów Olecka i Kozłowej Rudy na bazie rozwiniętej infrastruktury turystycznej” do Programu Współpracy Transgranicznej „Litwa-Polska”. Budowa obozowiska jest jednym z elementów tego projektu.

Czekaliśmy długo na decyzję o dofinansowaniu. Dopiero piętnastego grudnia 2010r. otrzymaliśmy informację o zatwierdzeniu projektu do realizacji. Kolejne cztery miesiące czekaliśmy na umowę na dofinansowanie. W końcu osiemnastego kwietnia 2011r. umowa została podpisana. Minęło praktycznie osiem miesięcy od czasu złożenia wniosku do podpisania umowy. Na te terminy nie mieliśmy żadnego wpływu. Przetarg na budowę obozowiska został ogłoszony 26.04.2011r. Procedury zamówień publicznych mają też swoje procedury i terminy-umowę z wyłonionym wykonawcą podpisaliśmy szóstego czerwca 2011r a tydzień później przekazaliśmy mu plac budowy. Obiekt -obozowisko, odebraliśmy od wykonawcy dwunastego września br.

Warto podkreślić,że zgodnie z harmonogramem projektu pierwszym letnim sezonem obozowiska ma być lato 2012r. W trakcie realizacji jest część promocyjna- artykuły prasowe, foldery ( trzy wersje językowe:polska, angielska i litewska) oraz ich dystrybucja.

Zgodnie z projektem jego zakończenie przewidziano na styczeń 2012r.

W założeniach obozowisko jest obiektem sezonowym i tak jak tego typu obiekty nie posiada ogrzewania. Nie ma podstaw do twierdzeń,że z powodu braku ogrzewania budynek będzie niszczał. Budynki gospodarcze oraz letniskowe również nie mają ogrzewania i służą latami ich właścicielom.

Zakłada się, że osobodzień za korzystanie z obozowiska wyniesie 10 zł.

Na etapie przygotowywania projektu założono roczny koszt utrzymania na poziomie 50 tys złotych przy czym realnie można go wyliczyć po pierwszym roku funkcjonowania w oparciu o ilość zużytej wody, energii elektrycznej, gazu itp.).

 

Burmistrz Olecka

Wacław Olszewski

 

Bardzo dziękujemy za odpowiedź.

Rozumiemy, że wszystkiemu winne są procedury oraz biurokracja. Nie wiemy jednak, czy nie dało się złożyć wniosku, wcześniej niż w sierpniu 2010 (jak rozumiemy rok 2011 w kontekście tej wypowiedzi możemy uznać za literówkę), czy nie było możliwości, aby wniosek złożyć w późniejszym terminie, który pozwoliłby na realizację projektu wiosną przyszłego roku. Tym bardziej, że jak dobrze rozumiemy, od początku w harmonogramie zakładano, że pole namiotowe rozpocznie swoją działalność w 2012 roku. Polska jest krajem biurokratycznym i każdy, kto zajmuje się na co dzień inwestycjami to wie. Dlatego nie sądzimy, aby proceduralna opieszałość, była dla władz miasta zaskoczeniem. Może należało uwzględnić, ów fakt w harmonogramie inwestycji, a może władze świadome tych ograniczeń, wszystko precyzyjnie zaplanowały – tego nie wiemy.

Nie jesteśmy entuzjastami przetargów. Są one czynnikiem hamującym rozwój inwestycji i zatwierdzają fikcję (bo firmy i tak rzadko kiedy mieszczą się w zakładanym budżecie). Ale każdy, kto miał do czynienia z procedurami przetargowymi nie może być nimi zaskoczony. Przyznajemy także, że według specjalistów, budynek przy odpowiedniej konserwacji, wietrzeniu itp. może doskonale funkcjonować bez ogrzewania.

Z pewnością chętnie poznamy efekty promocji w styczniu 2011 roku oraz realne koszty utrzymania obiektu. Trzymamy kciuki za to, aby turyści do miasta przyjeżdżali i korzystali z nowego pola namiotowego. Cieszymy się, że ono powstało, ale też nie popadamy w przesadną euforię, bo miasto które promuje swój turystyczny wizerunek, powinno tego typu obiekt posiadać od dawna. To jest jak znajomość alfabetu w edukacji – o podstawach się nie dyskutuje.

Komentarze
Więcej w Burmistrz Miasta, Olecko
Historia pieniędzmi pisana – wystawa w siedzibie OSA

Ile razy przechodząc plażą zbieraliście muszelki? Obmywaliście je i zabieraliście z sobą jako pamiątkę z wakacji? Potem zapominaliście, gubiliście je,...

Zamknij