Brama

Kllka miesięcy temu nieznani sprawcy (lub nieznany sprawca) zniszczyli bramę znajdującą się przy Zespole Szkół Technicznych przy ulicy Zamkowej. Brama była solidna, historyczna. Stanowiła fragment muru. Przetrwała PRL, przetrwała gwałtowne i nie zawsze przemyślane zmiany nowej lepszej Rzeczpospolitej. Do czasu. Do czasu aż ktoś wymyślił, że bramę trzeba zniszczyć. Tak po prostu. W imię prymitywnej bezmyślności. Dodajmy od razu, że raczej nie byli to obcy, Marsjanie czy islamscy imigranci. Ziomki. Może nawet nasi znajomi. Mieszkańcy Olecka, którzy zapewne na co dzień narzekają na władze i te miejscowe i te zamiejscowe, na biedę, nędzę, bezrobocie i ogólnie nudę. I nudę postanowili sobie urozmaicić. Bo miasto za piękne jest, a brama przecież obca poniemiecka. Niech ją szlag. 

 

Brama znajduje się na przeciwko hali sportowej ZST i… kamery monitoringu. Ale sprawcą do dziś nie udało się wykryć. Ziomki mogą więc czuć się bezpiecznie i ewentualnie rozwalić coś jeszcze. A coś jeszcze z pewnością się znajdzie. W końcu nuda, bieda i nędza i poniemieckie barachło. 

 

Aktów wandalizmu w mieście nie brakuje. Są one chlebem powszednim, choć według mieszkańców to uchodźcy dopiero mieli ściągnąć armagedon na miasto. Mniejsza zresztą z tym. Problem jest i to istotny. Nie pierwszy to przejaw prymitywnego wandalizmu, które dotyka miasto. Kilkanaście miesięcy temu ktoś powrzucał ciężki i dość solidne kosze na śmieci do rzeki. Teraz ktoś rozwalił solidny mury. Gołymi pięściami i serią kopniaków? 

 

Kosze w wodzie leżały przez kolejne tygodnie. Nikt nie reagował. Rozwalony mur straszy od miesięcy. Może nie warto go naprawiać skoro takich fajnych mamy ziomków. Może pozwólmy im zniszczyć wszystko, co tylko zechcą. Niech miasto przepadnie w p…. I niech rządzą nim bezmyślni ziomale. A policja nie potrafi przeprowadzić porządnego dochodzenia, która dorwie idiotów, przyprze kogo trzeba do muru i odda pod sąd prymitywnych ziomali. No, tak ale potem sąd wyznaczy im co najwyżej minalną karę w zawieszeniu. Co innego, gdyby znaleziono przy nich śladowe ilości marihuany. 

 

Wstyd, że pozwalamy miasto niszczyć zwyrodniałym idiotom. Wszak wrzucenie ciężkich koszy do rzeki łatwe nie było. I musiało trwać. Ktoś kto widział, ale wzruszył tylko ramionami. NIszczenie muru też musiało zająć chwilę. Nikt nic nie wie? Nikt nie widział kogoś z młotkiem? Ziomale się nie pochwalili? 

Komentarze
Więcej w Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Olecku, Olecko, Rodzina 500+
680 wniosków o wypłatę świadczeń “Rodzina 500 +”. A to jeszcze nie koniec

Ratusz informuje:   Do 8 kwietnia br.  Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Olecku przyjął 680 wniosków o wypłatę świadczeń w...

Zamknij