XXXII Sztama w Olecku. Kuluarowe opnie widzów

W oczekiwaniu na przedstawienie Agaty Kucińskiej odbyło się kilka miłych, niezobowiązujących pogwarek na temat Sztamy i kultury w naszym mieście.

 

Dialog pierwszy Asia i Piotrek (Debiutanci)

 

Redakcja iOlecko: Pierwszy raz na Sztamie?

Asia: Tak jestem pierwszy raz w życiu na Sztamie

Piotrek: Ja też.

Red: Jesteście z Olecka?

Asia i Piotrek: Tak

Red: A co Was skłoniło do tego, by w tym roku wybrać się na Sztamę.

Asia: Znajomi wychwalali. W sumie od wielu lat, no i jesteśmy.

Red: Byliście już wczoraj?

Asia: Tak.

Red: I co podobało się Wam najbardziej?

Asia: Oczywiście, mi osobiście koncert Marcina Wyrostka i pierwszy spektakl, „Taksówka”.

Red: A jak już Sztamy posmakowaliście, będziecie tutaj za rok?

Piotrek: Ja będę na pewno. Jestem dopiero w drugiej klasie liceum, więc będę za rok.

Asia, Myślę ze tak.

Red: Nie Jesteście rozczarowani?

Piotrek: Zdecydowanie nie!

Asia: Myślę, że to najlepsza impreza kulturalna w ciągu roku w Olecku.

Red: A nie Przystanek Olecko?

Asia: Nie. Myślę, że nie. Przystanek jak dla mnie jest zbyt komercyjny.

 

Dialog drugi: Dominika (Debiutantka)

 

Red: Jesteś pierwszy raz na Sztamie?

Dominika: Nie (uśmiech od ucha do ucha), wczoraj byłam. I było nieźle. (po krótkim namyśle) Tak, mogło być, podobało mi się.

Red: A co Ci się najbardziej podobało?

Dominika: W sumie… wszystko mi się podobało. Ale najbardziej spektakl. Ten drugi, o domowych duchach. Bo był szalony i zabawny.

Red: A byłaś już na Sztamie w poprzednich latach?

Dominika: Nie

Red: A będziesz za rok?

Dominika: Raczej tak.

 

Dialog trzeci: Radek (Bywalec, „karnetowicz”)

 

Red: Która to Twoja Sztama?

Radek: Nie wiem. Nie mam pojęcia. (chwila zastanowienia) Trudno zliczyć.

Red: A dlaczego chodzisz na Sztamę? To dobra impreza?

Radek: (wypowiedziane dobitnie) Jedyna tego rodzaju.

Red: A Przystanek Olecko?

Radek: Nie, Przystanek jest jednak inny. Może… całkiem inny. Trudno porównać obie imprezy. Sztama pasuje do pory roku, Przystanek pasuje do swojej… Obie mają swoją specyfikę.

Red: A uczestniczysz w całym Przystanku?

Radek: Jak jestem akurat w Olecku w tym czasie, to raczej tak. To znaczy, w koncertach. Z plakatów wynika, że w ramach Przystanku są teatry, warsztaty, ale w tym raczej nigdy nie uczestniczyłem. Nie ma więc pojęcia jak to wygląda i zdaje mi się, ze to jest dla siebie samego robione.

Red: A jak sądzisz czy, gdyby w Olecku więcej było takich imprez jak Sztama byłaby publika czy nie?

Radek: (Śmiech) Niewykluczone. Mam wrażenie, patrząc na to co się działo wczoraj i dzisiaj, że to jest taki rodzaj snobizmu. Tak to jest lansowane. Nie, nie ma w tym nic złego. Sądzę, że można na tej nucie pociągnąć dalej. Wykorzystać to, w taki, czy inny sposób. W sumie jestem bardzo zaskoczony że jest tylu ludzi. Uff, totalnie.

 

Dialog czwarty. Olga i Kaja (Bywalczynie) W tym przypadku nie wykluczam, że kwestie Kai należały do Olgi, a Olgi do Kai. Za co przepraszam.

 

Red: Jesteście pierwszy raz na Sztamie?

Olga i Kaja: (razem) Nie, od paru lat chodzimy.

Red: Od paru czyli od ilu?

Olga: Trzy, cztery

Kaja: Ja odkąd pamiętam.

Olga: Nie, ja jakieś 3 – 4 lata

Kaja: Ja byłam w 2002 i 2003 i chcę chodzić jak najdłużej…

Red: A teraz uczycie się w liceum?

Razem: Tak, w maturalnej klasie.

Red: A co będzie, gdy wyjedziecie na studia?

Kaja: Myślę, że jest szansa, że będziemy tutaj, na Sztamę przyjeżdżać. Jesteśmy trochę z teatrem i Sztamą związane. Występowałyśmy w oleckim musicalu więc cięgnie nas do tego typu sztuki.

Olga; Myślę że będziemy szukały czasu, żeby tutaj przyjeżdżać w czasie Sztamy. Chcemy zobaczyć parę fajnych spektakli.

Kaja: Trzeba takie imprezy wspierać, szczególnie że Sztama jest dosyć dobrym festiwalem.

Red: A co Wam się wczoraj podobało?

Kaja: Niestety nie byłyśmy na „Taksówce” a słyszałyśmy, że było świetnie. Podobał mi Marcin Wyrostek.

Olga: „Domowe duchy” to był bardzo fajny spektakl. Podobał nam się. Super.

 

Komentarze
Więcej w kultura, muzyka, Olecko, ROK, Sztama, Sztama 2011
XXXII Sztama w Olecku. Dzień drugi

I tak, nieuchronnie, przekroczyliśmy półmetek imprezy. Co ważne, stojącej na bardzo wysokim poziomie. Dobitnie udowodnił to wczorajszy dzień (ściślej mówiąc...

Zamknij