W najbliższy czwartek 15 października 2015 rok, od spotkania dzieci z “Czerwonym Kapturkiem” rozpocznie się kolejna, już 36 edycja “Sztamy” – najstarszej kulturalnej imprezy w naszym mieście.
Tak, jak co roku będziemy was zachęcać i namawiać byście “Sztamy” nie opuścili. Byście znaleźli chwilę by wybrać się na koncert, wernisaż lub przedstawienie teatralne. Sztama jest bowiem jak dobra i mądra żona/mąż. Jest z nami od lat, miewała lepsze lub gorsze momenty, ale bez niej Olecko byłoby zupełnie innym miastem. Ba, śmiemy twierdzić, że bez Sztamy niektórzy olecczanie byliby innymi ludźmi.
Tak, Sztama jest imprezą niszową. Nie przyciąga tłumów na Plac Wolności jak chociażby “Przystanek Olecko”. Ale na tym właśnie polega jej siła. Jest bowiem jak haust niezbędnego świeżego powietrza, na kolejne dni i tygodnie. Poza tym nisza potrafi oddziaływać silniej na tożsamość niż imprezy masowe. Bo czy wiecie, że obecnie trwa XVII Konkurs Chopinowski? Wiecie ilu polskich młodych pianistów przeszło do trzeciego etapu? No i czy znacie laureatów poprzednich edycji? Z pewnością niektórzy z was nie. Tymczasem czym byłaby polska kultura, bez tego niezwykle prestiżowego konkursu? Udział w nim w swoje CV wpisują wszyscy uczestnicy, a zwycięzcy oprócz solidnej nagrody pieniężnej mogą liczyć na przyszłą sławę i spore profity. Co z tego, że konkurs jest niszowy, nisz potrafi oddziaływać mocniej niż cokolwiek innego.
Jest wiele powodów dla, których warto wybrać się na Sztamę. Niewiele, by zostać w domu, o ile narzekacie na ubogą ofertę kulturalną, na brak dostępu do rozrywek itp. itd. W ciągu tych kilku dni parunastu artystów z Polski będzie wam opowiadać swoje historie, które prezentowali np. w Warszawie, Zielonej Górze, Sanoku i Szczecinie. Uczestnicząc więc w tym święcie, stajemy się częścią globalnego świata kultury. I dotykamy czegoś tak samo blisko, jak dotykają inni ludzie, oddaleni od nas od wiele kilometrów.
“Sztama” to także czas, podczas którego możemy zobaczyć rodzime teatralne produkcje. Nie łudźmy się, bez “Sztamy” wielu bardzo ważnych przedstawień by w Olecku nie powstało. Bez “Sztamy” ludzie, którzy mają choćby odrobinę teatralnej pasji, nie byłoby w stanie się zmobilizować. A tak… W tym roku czekają nas aż dwa lokalne teatralne wydarzenia podczas “Sztamy”. Oba zapowiadają się znakomicie. I zapewne oba przyciągną największą liczbę widzów. I to cieszy. Bo w ten naturalny sposób buduje się wspólnotę. Bo bez was, bez waszej obecności wielogodzinne próby oleckich miłośników teatru nie miałyby sensu.
Czas na Sztamę. Poniżej program tegorocznej imprezy, a TUTAJ znajdziecie omówienie poszczególnych wydarzeń.
15 października (czwartek)
9:30 i 11:00 – SZTAMA DZIECIOM – “Czerwony kapturek”, Teatr Lalki i Aktora w Łomży
16 października (piątek)
17:00 – wernisaż wystawy – Beksiński, grafika
18:00 – “Partytury rzeczywistości”, Teatr “Porywacze Ciał”
19:30 – “Krwawe ballady” – koncert, Justyna Jary z zespołem “Pompadur
20:45 – Izabela Piotrowska “Poruszenie w teorii”
21:30 – Nocne muzykowanie, PUB ARTS
17 października (sobota)
17:00 – “Matka Polka terrorystka”, Aneta Todorczuk-Perchuć
18:00 – “Kwadratura Konia”, Movement Theater Group
19:00 – “Sofa”, Teatr “6 i pół”, Olecko
20:00 – Nocne muzykowanie, PUB ARTS
Cena biletu na jeden spektakl/koncert – 12 zł
Cena karnetu na wszystkie działania – 50 zł
