Amfetamina w lodówce i (nie) spalona stodoła. Kronika policyjna
Komunikaty KPP w Olecku:
Policjanci zabezpieczyli blisko 250 g amfetaminy. Dwoje właścicieli niedozwolonych środków prokurator oddał pod dozór Policji
Blisko 250 g amfetaminy zabezpieczyli oleccy kryminalni w jednym z mieszkań na terenie Olecka. Narkotyki funkcjonariusze ujawnili w lodówce. Dwoje właścicieli niedozwolonych środków prokurator oddał pod dozór Policji.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego oleckiej komendy podczas wykonywania swoich obowiązków uzyskali informacje, że w jednym z mieszkań na terenie olecka mogą znajdować się narkotyki.
W miniony czwartek podczas przeszukania wskazanego mieszkania, w lodówce, w plastikowym pojemniku oraz w torebce foliowej policjanci ujawnili narkotyki. Łącznie zabezpieczyli blisko 250 g amfetaminy o czarnorynkowej wartości blisko 10 tysięcy złotych.
Do aresztu trafiły cztery osoby. Zebrany materiał dowodowy pozwolił policjantom na przedstawienie zarzutów posiadania narkotyków dwojgu z nich.
Funkcjonariusze wystąpili do prokuratury z wnioskiem o wystąpienie do sądu o tymczasowe aresztowanie posiadaczy niedozwolonych środków. Jednak dzisiaj prokurator zdecydował o oddaniu Katarzyny D. i Marcina D. pod dozór policji.
Próbował spalić stodołę, został aresztowany
Wczoraj na wniosek oleckiej komendy prokurator wystąpił do sądu o zastosowanie wobec Józefa K. tymczasowego aresztowania. Mężczyzna w piątek 1 kwietnia br w miejscowości Gąsiorowo próbował podpalić stodołę. Udaremnił mu to właściciel. 68-latek już przebywa w areszcie.
1 kwietnia oficer dyżurny oleckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Gąsiorowo Józef K. próbował podpalić stodołę. Jak ustalili policjanci podłożył on podpaloną, suchą trawę w odeskowanie budynku. Na szczęście właściciel gospodarstwa w porę zauważył 68-latka i ugasił płomienie.
Józef K. w miniony czwartek usłyszał zarzut usiłowania zniszczenia mienia i przyznał się do winy. Na wniosek policjantów i prokuratora sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na trzy miesiące.
Za to przestępstwo grozi mu kra do 5 lat pozbawienia wolności.